Jewgienij Pluszczenko

Magialenka · Wysłany: Pon 13:54, 22 Mar 2010 Temat postu:

Czy Wam też jest tak przykro, że nie zobaczymy pojutrze Plusha...? Crying or Very sad

majka95 · Wysłany: Pon 18:57, 22 Mar 2010 Temat postu:

icedreamer · Wysłany: Pon 20:13, 22 Mar 2010 Temat postu:

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEE Sad

:

(:

A tak czekalam na te mistrzostwa, na to, ze znowu zobaczymy go ze zlotem w reku:( mam adzieje, ze do Pragi wyzdrowieje, nie przezyje jesli i tam sie nie pojawi kiedy tam bedziemy.

Kata · Wysłany: Wto 12:03, 23 Mar 2010 Temat postu:

Oczywiście, przykro, że nie zobaczymy Plusha w Turynie, ale po przemyśleniu może i dobrze… Szczerze, to nie bardzo podoba mi się tegoroczny program dowolny. Gdy porównuję go do „Tribute to Nijinsky” czy „Godfather” to jest zupełny inny Plush. Oczywiście należy się szacunek za powrót w takim stylu, skoki są nadal wspaniałe, ale… Brakuje tego czegoś „plushowego”, więc jak by miała być powtórka z Vancouver to może lepiej by nie jechał na MŚ, porażka nie wzięła się z niczego i potrzebne są zmiany, na które było mało czasu. Mam nadzieję, że w Sochi zobaczymy dawnego Plusha i chyba lepiej spokojnie trenować do tego czasu niż brać udział we wszystkich zawodach (chyba że byłaby okazja do pokonania Evana, który tak a propos bierze udział w amerykańskim „Tańcu z Gwiazdami”, ciekawe jak mu idzie Very Happy

)

majka95 · Wysłany: Wto 15:43, 23 Mar 2010 Temat postu:

Magialenka · Wysłany: Śro 13:22, 24 Mar 2010 Temat postu:

majka95 · Wysłany: Śro 18:23, 24 Mar 2010 Temat postu:

Widzieliście dzisiejsze programy? Jak wam się podobały?
Mi się najbardziej podobał Takahashi. Miał świetną muzykę i układ. Cudo xD
Oto pierwsza szóstka, jakby ktoś nie oglądał:
1. Daisuke Takahashi (Japonia) 89,30 pkt
2. Patrick Chan (Kanada) 87,80
3. Brian Joubert (Francja) 87,70
4. Takahiko Kozuka (Japonia) 84,20
5. Michal Brezina (Czechy) 81,75
6. Jeremy Abbott (USA) 81,05

Kate · Wysłany: Śro 21:25, 24 Mar 2010 Temat postu:

Super. Jestem pełna entuzjazmu. Wcale nie czuję rozczarowania tegorocznym sezonem. I na tym skonczę wypowiedź, bo tyle się z niej cenzuralnych rzeczy da wyłuskać.

Pozdrawiam serdecznie, i wybaczcie za nieobecność, zarobiłam szlaban na komputer. Wbijam się nielegalnie, ponieważ niedowierzałam, prawda.

Magialenka · Wysłany: Śro 22:46, 24 Mar 2010 Temat postu:

Program krótki solistów... Przepaść między Evgenim a każdym innym łyżwiarzem jest ogromna :/// Nawet porównując ich występy do nieudanego LP Plushenki na Igrzyskach i tak widać, jak bardzo przewyższa ich swoim poziomem, swoją techniką. Czy tylko ja mam takie wrażenie? :/
Zawsze byłam zdania, że Joubert należy do nielicznych łyżwiarzy, którzy są w stanie zbliżyć się techniką do Plusha. Pomimo że nie lubię go za charakter, to jednak trzymałam kciuki, żeby w końcu się podniósł po ostatnich porażkach i pokazał, na co go stać. No i doczekałam się i bardzo się cieszę, że mu się powiodło Smile

Aż sama się uśmiechałam patrząc, jak po każdym udanym skoku nie mógł opanować radości Wink

3. miejsce i te same pretensje publiczności i komentatorów do sędziów, co w przypadku Plushenki - Joubert pojechał bardzo trudny technicznie program, ale... stracił na komponentach :/ Będę za niego jutro trzymać kciuki Smile

A z innych występów, które z różnych powodów się wyróżniły: Amerykanin Rippon i podniesione ręce przy skoku! Niesamowicie efektowne to było, a z pewnością nie należało do najprostszych figur. Pełen podziw Smile

I co za pech u Rosjanina, któremu po skoku pękła łyżwa... Dopiero w takich chwilach widać, jak wielka siła działa na nogi łyżwiarzy podczas skoków :/ Strasznie mi szkoda tego łyżwiarza, bo przez coś takiego przepadły mu całe Mistrzostwa Sad

Czy któraś z Was wie, co się stało Odzie, że tak oszczędzał się w skokach??? Ewidentnie musiało się coś wydarzyć w ostatniej chwili, skoro skakał w taki sposób :/

Podsumowując: Mistrzostwa bez Plushenki to już nie ten poziom... Sad

Kata · Wysłany: Śro 23:14, 24 Mar 2010 Temat postu:

Dla mnie Brian pojechał dzisiaj zdecydowanie najlepiej. Mam nadzieję, że wygra. Nadal nie mogę zrozumieć za co Chan dostaje tyle pkt, ale to chyba wiedzą tylko sędziowie... A Plusha brakowało, oby udało mu się wrócić w przyszłym sezonie - [link widoczny dla zalogowanych] i jeszcze znalazłam taką wypowiedź Mishina :We have selected the music, prepare the facilities, new choreographic solutions, will use new methods of training, planning summer camps. Next season will be similar to this one, but it will be more relaxed. This year, we began preparing in June, and in February was already peak season. Now we want to increase the number of competiitons to raise Evgeni's ranking so he will not have to skate on the early groups" ( [link widoczny dla zalogowanych] )

majka95 · Wysłany: Czw 15:10, 25 Mar 2010 Temat postu:

caela · Wysłany: Czw 15:47, 25 Mar 2010 Temat postu:

Nie miałam czasu oglądać MŚ, bo korzystając z okazji że mogę już chodzić (tak, tak Very Happy

) pozałatwiałam wszystkie zaległe sprawy; ale dzisiaj nie odpuszczę, powiedziałam już rodzicom że zamawiam tv Wink

Szkoda że Plush nie jedzie, ale może faktycznie niech sobie odpocznie i wtedy będzie w najlepszej dyspozycji w Pradze

majka95 · Wysłany: Czw 16:41, 25 Mar 2010 Temat postu:

Magialenka · Wysłany: Czw 18:47, 25 Mar 2010 Temat postu:

majka95 · Wysłany: Czw 19:01, 25 Mar 2010 Temat postu:

Kata · Wysłany: Czw 23:47, 25 Mar 2010 Temat postu:

I jak po FP? Ja jestem pod wrażeniem – KVP 4t-3t-3t, Takahashi próbuje 4F, a Joubert i Reynolds po 2 quady! Jak myślicie jakie szanse by miał Plush?

Iga · Wysłany: Czw 23:48, 25 Mar 2010 Temat postu:

Niestety (jak dla mnie) mamy już wyniki tych tzw. "Mistrzostw Świata".

Wyniki rywalizacji solistów:
1. Daisuke Takahashi (Japonia) 257,70 pkt
2. Patrick Chan (Kanada) 247,22
3. Brian Joubert (Francja) 241,74

Nawet nie chce mi się pisać co o tym myślę.
Powtórka z żenujących Igrzysk.
Chan pokonujący Jouberta o 6 pkt. za LP, w którym było 0 skoków poczwórnych i upadek. Takahashi chociaż próbował skakać poczwórnego.
Dyscyplina sie cofa. Nie dziwi mnie już brak Plusha na imprezie. W takich warunkach mógłby tylko walczyc o brąz z Joubertem.
W ogóle nie zdziwię się, jak Jaubert wycofa się z występów, bo w tym systemie punktowania nie ma dla niego miejsca na podium. Bardzo mi go żal, bo wykonał bardzo dobrze SP i LP i zasługiwał na złoto. Ciekawe jak wyglądała ceremonia medalowa. Mam nadzieję, że Jaubert mimo wszystko się nie załamał.
Widzę, że nikt nawet nie ma ochoty pisać...
Czyżby podobne odczucia?