|
Jewgienij Pluszczenko Polskie Forum Fanów Króla Lodu i Lodowiska Ogólnie :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vivi
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:46, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No i po ptokach .
Dobrze, że Joubert wygrał - on po prostu z nich wszytskich ma teraz najlepszą, najbardziej stabilną formę i psychikę i musiałby mieć pcha, żeby przegrać. Bo cała reszta czołówki jest jakaś taka nierówna, a to jadą fenomenalnie, a to słabo, a to coś im się dzieje, a to pech... A on jedzie, jest najlepszy i wygrywa . Chociaż ta jego reakcja, o której mówicie, jakoś do mnie nie przemawia. Kompletnie mnie nie ruszają płaczący faceci, wręcz mnie irytują .
Cieszę się z medalu Takahashiego - fajny chłopak, a to dla niego na pewno ważne, że osiągnął sukces w ojczyźnie. I to dobrze o nim świadczy, że wytrzymał psychicznie presję... Oczywiście teraz wszyscy mówią, że sędziowie mu podciągnęli noty itd, ale, do jasnej, cudów nie ma! Sędziowie trochę mogą pomóc czy zaszkodzić, ale bez przesady, medalu za darmochę nikomu nie dadzą .
Co do trzeciego miejsca, to w sumie mam żaden stosunek . Lambiel obronił honor, mieszcząc się na podium, miło, że pokazał, że ciągle się liczy, ale wolałabym widzieć z medalem Weira, Buttle'a, Vernera czy Evana. Ale to tak subiektywnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
julka_kulka
Mistrz kraju
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:12, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
tak Eman ma już prawie 27 lat. Urodził się w 1980 i jest tak jak ja Skorpionem. Z niecierpliwością czekam na powtórke longa facetó. I oczywiście nie chodziło mi o twisty tylko twizle (spolszczone).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelyna0309
Mistrz kraju
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocka
|
Wysłany: Czw 17:49, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
a ja znowu znam podium z Waszych relacji buuuu NIE NAWIDZE EUROSPORTU ZA TO ŻE NIE PUŚCILI SHORTA !!! a jak nie puszczą longa to ich ukatrupię !!! Chce zobaczyc końcowy piruet Lambiela !!!! (to chyba Owlet napisała że przekręcił samego siebie??? jak nie to przepraszam ale już nie pamiętam )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gerda
Senior
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: planeta Małego Księcia
|
Wysłany: Czw 18:16, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja akurat bardzo się cieszę z medalu dla Lambiela, bo niełatwo jest otrząsnąć się po nieudanym występie. Myślałam nawet, że może zrezygnuje i w long programie w ogóle go nie zobaczę . A tymczasem pod względem wyrazu artystycznego flamenco Stefana było... zachwycające, przynajmniej w mojej subiektywnej ocenie. Oby tylko to duende (specyficzny stan ducha pozwalający oddać głębię cierpienia), które jest istotą flamenco, nie przeniknęło Lambielka za bardzo albo nie oddawało w pełni rzeczywistego stanu jego ducha. W każdym razie wziąwszy pod uwagę jego występ, tym bardziej krzywdzące wydają mi się opinie, że jego rezygnacja z zawodów w Warszawie była wynikiem gwiazdorskich kaprysów.
Brian natomiast prezentuje styl jazdy bardzo techniczny i taki hm... "fizyczny", do tego wdzięk androida ; zupełnie to do mnie nie przemawia, ale do strony technicznej przyczepić się oczywiście nie można. Podobał mi Takahashi, szczególnie, że pojechał do utworu z jednego z moich ulubionych musicali - "Upiora w operze". A Tomasa nie widziałam (czego żałuję), bo na dwójce zamiast powtórzyć jego występ, zafundowali mi szlochającego Briana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunti
Pluszak Forum :)
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Varsovie
|
Wysłany: Czw 20:58, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Eman ma 26 lat, a 27 skończy w listopadzie, więc w sumie jeszcze troszkę. xD Cóż, sknocił dużo, ale ja już od początku nie spodziewałam się po nim wiele (w tym sezonie gorzej z formą :<)...
A co do Jobuert'a, to mimo całej sympatii do niego (czy ja dobrze czytam? on płakał?! XD Nie widziałam, muszę zobaczyć xD) to chyba "troszkę" za bardzo skupił się na tym, żeby wygrać... Wydawało mi się, że jedzie na odwal i tylko dla siebie, trudno, niczego mu nie ujmuję, ale Lambiel dziś pojechał o wiele lepiej... Tak z pasją i cierpieniem, aż mi łezka poszła i cała sympatia do Stefcia wróciła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelyna0309
Mistrz kraju
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocka
|
Wysłany: Czw 22:28, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To ja może opisze moje wrażenia po dowolnym mężczyzn (bo ani longa ani shorta nie widziałam). Bardzo miło zaskoczył mnie Tomas Verner tymi jego dwoma poczwórnymi skokami. U Evana podobała mi się muzyka Ogólnie to wszyscy, no dobra, prawie wszyscy mieli problemy z przynajmniej jednym skokiem. Nie wiem, co oni jedli tam w Tokio skoro mieli takie ciężkie tyłki co ich do ziemi ciągnęły z tege co słyszałam (bo mama mi pilota zabrała grr) to Stefan nieźle pojechał widziałam tylko piruet i mnie sie podobało Miejsce na podium jak najbardziej zasłużone. Zaskoczyła mnie przyznam szczerze reakcja Daisuke Takahashi na zajęcie drugiego miejsca. Należało mu się Jeff, że tak powiem spartaczył całą sprawę i podium przeszło mu koło nosa z korzyścią dla Lambiela z czego się cieszę (szczera jestem:P) Bri mi się kompletnie nie podobał na lodzie, nie wiem za co to miejsce. Ale takie jest moje zdanie. Nawet mój chomik na jego występie w poduszki się zakopał. Widocznie miał go tam gdzie ja a jak jeździł Weir to tak fajnie patrzał w telewizor a potem zaczął kichać.
Szkoda, że nie pokazali umedalowania nie wiem jak oni wykupywali te transmisje, ale kaszane odwalili.
Ogólnie podsumowując całe Mistrzostwa to nie jestem z nich zadowolona tak jak z zeszłorocznych. Już nawet ME w Warszawie bardziej mi się podobały I liczę, że będzie tam Żenia, chociaż chłop się musi starać bo konkurencja rośnie Ciekawe co on sądzi na temat tych mistrzostw i konkurencji ??
Dobra napisałam się i chyba na razie mi starczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gerda
Senior
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: planeta Małego Księcia
|
Wysłany: Czw 22:58, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Będzie offtopic, ale czy long program to nie to samo co dowolny? Jestem nowa
Evelyna0309 napisał: |
Bri mi się kompletnie nie podobał na lodzie, nie wiem za co to miejsce. Ale takie jest moje zdanie. Nawet mój chomik na jego występie w poduszki się zakopał. |
Jakoś mu się nie dziwię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
julka_kulka
Mistrz kraju
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:22, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No to i ja dołącze moje wrażenia. Dopiero teraz dopchałam się do kompa, więc emocje zdązyły opaść.
Najbardziej podobał mi się long Vernera... Naprawdę nie spodziewałam się po nim tych dwóch quad.
Andhu niestety mnie rozczarował. Po tym Axlu zakończonym upadkiem, jakby cała para z niego uszła To takie moje wrażenie. Niestety nie podzielam tego entuzjazmu jaki wywołłał w Was Lambiel. Piruet faktycznie był imponujący. Może dlatego, że naoglądałam się już tego Flamenco. Mistrzem tego tańca na lodzie pozotanie dla mnie Browning.
Buttle - po jego drugim upadku po prostu wyszłam.
A Bri faktycznie, brakowało mu polotu..... Jakoś nie chwycił mnie za serce. Jechał właściwie ot tak, żeby mu wystarczyło punktów na złoto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
owlet
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dziupli xD
|
Wysłany: Czw 23:33, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Evelyna0309 napisał: |
Zaskoczyła mnie przyznam szczerze reakcja Daisuke Takahashi na zajęcie drugiego miejsca. |
Podobno japońskie media robią straszny cyrk i wywierają bardzo dużą presję na zawodników + MŚ w Japonii i mega stres gwarantowany ;P Przypuszczam, że z tymi łzami spłynęło z niego całe to napięcie, presja itd. Biedny... Dobrze że się nie położył na lodzie i nie rozpłakał na dobre bo to już byłby trochę wstyd... xDDD
Evelyna0309 napisał: |
Bri mi się kompletnie nie podobał na lodzie, nie wiem za co to miejsce. Ale takie jest moje zdanie. Nawet mój chomik na jego występie w poduszki się zakopał. Widocznie miał go tam gdzie ja a jak jeździł Weir to tak fajnie patrzał w telewizor a potem zaczął kichać. |
Ev, rozwaliłaś mnie z tym chomikiem
Btw, kocham chomiki
Evelyna0309 napisał: |
Szkoda, że nie pokazali umedalowania |
No właśnie, mogli, kurczę, pokazać... :/
Evelyna0309 napisał: |
Ogólnie podsumowując całe Mistrzostwa to nie jestem z nich zadowolona tak jak z zeszłorocznych. Już nawet ME w Warszawie bardziej mi się podobały |
Long Briana z Warszawy chyba bardziej mi się podobał... Ale tak ogólnie to dla mnie w sumie było ciekawie xD
Evelyna0309 napisał: |
I liczę, że będzie tam Żenia, chociaż chłop się musi starać bo konkurencja rośnie :p |
Oj, rośnie, bo to już nawet nie tylko Brian i Stephane ale jeszcze dochodzi Tomas i Daisuke i Bóg jeden wie kto jeszcze xD Mam nadzieję że podoła...
Evelyna0309 napisał: |
Ciekawe co on sądzi na temat tych mistrzostw i konkurencji ?? |
Hehe, też jestem ciekawa .
Gerda napisał: |
Będzie offtopic, ale czy long program to nie to samo co dowolny? Jestem nowa |
Tak, long to po polsku "dowolny" (chociaż można chyba też mówić "długi") .
A więc trochę jeszcze obejrzałam programów i muszę powiedzieć, że świetnie się bawiłam przy występie Kristoffera Berntssona - fajny był i poderwał publiczność - owacja na stojąco! Zauważyłam, że japońska publika jakaś drętwa jest, a więc Kris musiał im się naprawdę spodobać xDDD Lindemann odżył - chyba odwróciła się jego zła passa z ostatnich sezonów ^^ Lutai mnie rozczarował - chyba trzeba jeszcze podszlifować ten diament... I bardzo, bardzo szkoda mi Dżefka - spadek na 8 miejsce - to musiało boleć... ;( Evan dzielnie walczył - mam nadzieję, że się nie zniechęci i będzie próbował w przyszłym sezonie . Emana jeszcze nie obejrzałam ;]
OK, obejrzałam Vernera - pojechał świetnie!! Gdyby nie short (9 miejsce! :O Co on tam nabroił???) byłby na bank na podium! Gdyby pojechał oba programy tak jak dowolny kto wie czy Brian nie musiałby się go obawiać... Szczerze mówiąc w porównaniu do wykonania Briana program Vernera był porywający . No cóż, na Tomasie już nie było tej presji... Ale jakie boskie serducho dostał!!!! xDDDDD
Tutaj są dokładne wyniki z dowolnego panów: [link widoczny dla zalogowanych]
A więc sam dowolny wygrał Takahashi, drugi był Lambiel, trzeci Joubert. I mam jedno pytanko - Lambiel skoczył jeden poczwórny skok, Joubert podobno też tylko jeden (???), a Tomas skoczył dwa. A czy pamięta ktoś ile skoczył Takahashi?? Skleroza nie boli - ja już nie pamiętam xD
A tak się przedstawia ocena techniczna dla pierwszej czwórki:
Daisuke TAKAHASHI - 86.52
Stephane LAMBIEL - 82.49
Brian JOUBERT - 80.57
Tomas VERNER - 84.30
I proszę - Brian z całej czwórki ma najniższą ocenę techniczną ;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez owlet dnia Czw 23:49, 22 Mar 2007, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
julka_kulka
Mistrz kraju
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:42, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Takahashi skoczył chyba tylko jednego poczwórnego. Jeśli dobrze pamiętam. Natomiast miał najwiekszą liczbę skoków potrójnych w programie. Mam nadzieję, że mi sie nic nie pokiełbasiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
owlet
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dziupli xD
|
Wysłany: Pią 0:08, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Acha, no chyba że tak .
A w ogóle to muszę się Wam wyżalić - wyhodowałam sobie fankę Briana pod własnym dachem!!! xDDD Od czasu ME moja mama kibicuje Brianowi! ;P Heh, gdyby nie ja nawet nie wiedziałaby jak się nazywa . Ciężki mój los... xD Gdybym nie zabrała jej do Warszawy i gdyby nie dostała Briowego autografu i gdybym wreszcie nie nakręcała jej tak na tego faworyta (jak już ją zaciągnęłam na ME to jakąś atrakcję musiałam jej zapewnić, nie? xD) i nie zapewniła odpowiedniej atmosfery żeby się to rozwinęło to bym miała święty spokój... xDDD A teraz... Szkoda gadać...
Niech mi ktoś po tym powie, że mam "pierdolca na punkcie Plusha" i że dyskryminuję Briana czy coś to wyśmieję...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez owlet dnia Pią 10:02, 23 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardi
Mistrz olimpijski
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ***Bajeczne Miasto Kraków***
|
Wysłany: Pią 9:17, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
oj Sówciu ;] To teraz postaraj się przerzucic mamę na Plusha na szczęście moja jest wielką fanka Plusha jeżeli o mnie chodzi to o wiele bardziej podobała mi się jazda Lambiela On wkłada w to tyle uczuć, ekspresji a te piruety...OMG cudowne!!!! A Bri.. ;/ jego dowolny mi sie nie podobał.. sekwencje jakies ociężałe.. bez uniesień ;/ a różnice punktów miedzy medalistami nie były takie wielkie..straszine sie rozczarowałam Dżeffkiem naprawde...medal mu przelecial kolo noska za to Verner no, no ;] cudnie I szkoda mi bardzo Weira stara się, stara i klops...o Lutaiu nie wspominając xDD .... tak więc nie jestem zadowolona z podium...;/ wolalabym oglądnąc na najwyzszym stopniu Lambiela, Dzeffa, Vernera......ale nie Briego...eh...
jezeli Plush myśli o wielkim powrocie to musi naprawde ostro sie wciaz do roboty!!! konkurencja nie śpi!! czyha na Jgo powrót Miszcz z uczniem już obmyślają plan...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wardi dnia Pią 9:22, 23 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelyna0309
Mistrz kraju
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocka
|
Wysłany: Pią 9:19, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
owlet napisał: |
Acha, no chyba że tak .
A w ogóle to muszę się Wam wyżalić - wyhodowałam sobie fankę Briana pod własnym dachem!!! xDDD Od czasu ME moja mama kibicuje Brianowi! ;P Heh, gdyby nie ja nawet nie wiedziałaby jak się nazywa . Ciężki mój los... xD Gdybym nie zabrała jej do Warszawy i gdyby nie dostała Briowego autografu i gdybym wreszcie nie nakręcała jej tak na tego faworyta (jak już ją zaciągnęłam na ME to jakąś atrakcję musiałam jej zapewnić, nie? xD) i nie zapewniła odpowiedniej atmosfery żeby się to rozwinęło to bym miała święty spokój... xDDD A teraz... Szkoda gadać...
Niech mi ktoś po tym powie, że mam "pierdolca na punkcie Plusha" i że dyskryminuję Briana czy coś to wyśmieję... |
To masz spoko mamuśkę. Ja z moją przegrałam wczoraj walkę o pilota (i to na sam koniec jak Lambiel jechał ) bo stwierdziła że cytuję: "ile można tych metropedałów oglądać" zszokowała mnie normalnie, bo sama wczesniej oglądała ze mna Plusza :/ Takiej mamay jak masz Ty to tylko pozazdrościć tylko sie nie pobijcie przypadkiem, jako dwa wrogie fankluby
A co do Emana, to obejrzyj koniecznie, bo pomimo, że skoki mu trzoszeczkę (te na początku) nie wyszły, to ogólnie resztę miał super i kostium też fajny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
julka_kulka
Mistrz kraju
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:45, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Co do kostiumu to jestem odmiennego zdania. A co do jazdy to jak wcześniej napisałam - jakby to jemu zabrakło iskry.....Żal mi go było, bo był taki smutny. Mam nadzieję, że jeszcze pokaże co potrafi.... W końcu był ktoś taki jak Galndo czy Galiano, który zdobył medal MŚ juz po trzydziestce (po raz pierwszy). Co prawda był to brąż, ale zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewi
Mistrz kraju
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:32, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Gerda napisał: |
Ja akurat bardzo się cieszę z medalu dla Lambiela, bo niełatwo jest otrząsnąć się po nieudanym występie. Myślałam nawet, że może zrezygnuje i w long programie w ogóle go nie zobaczę . A tymczasem pod względem wyrazu artystycznego flamenco Stefana było... zachwycające, przynajmniej w mojej subiektywnej ocenie. |
Ja od Stefanka oczu wręcz oderwać nie mogłam. W mojej subiektywnej ocenie, to był najlepszy long. Zdecydowanie. Mimo tych błędów, drobnych, ale zawsze błędów, zrobił na mnie orgomne wrażenie i strrrasznie cieszę się, że zdobył medal. I jestem zdania, że Stefek potrafi najlepiej wyrażać uczucia i emocje na lodzie... Pomijając Eugeniusza, oczywiście xDD Ale będzie się musiał Żeńka ze Stefkiem podzielić 1 miejscem na "liście" moich ulubionych łyżwiarzy xD
Hunti napisał: |
A co do Jobuert'a, to mimo całej sympatii do niego (czy ja dobrze czytam? on płakał?! XD Nie widziałam, muszę zobaczyć xD) to chyba "troszkę" za bardzo skupił się na tym, żeby wygrać... Wydawało mi się, że jedzie na odwal i tylko dla siebie(...) |
A po co miał się starać, skoro i tak wiedział, że wygra? "Ja sobie pojadę, i tak wygram, a oni niech się biją o pozostałe medale". Ktoś powinien wylać na niego kubeł zimnej wody...
Evelyna0309 napisał: |
Bri mi się kompletnie nie podobał na lodzie, nie wiem za co to miejsce. |
Jechał jakby był z drewna, już mój kot by to ładniej zinterpretował... Łyżwiarstwo to nie tylko skoki i inne trudne elementy techniczne. To także emocje, uczucia i sztuka. Właśnie dlatego kocham ten sport, bo łączy w sobie typową sportową rywalizację [ach, ten dreszczyk emocji xD] z artyzmem, sztuką... A Bri skupił się na stronie technicznej, reszte olał, co było ogromnym błędem. Tyle.
Owlet napisał: |
A tak się przedstawia ocena techniczna dla pierwszej czwórki:
Daisuke TAKAHASHI - 86.52
Stephane LAMBIEL - 82.49
Brian JOUBERT - 80.57
Tomas VERNER - 84.30
I proszę - Brian z całej czwórki ma najniższą ocenę techniczną ;]
|
No proszę xD Kto by się spodziewał xDD
Owlet napisał: |
A w ogóle to muszę się Wam wyżalić - wyhodowałam sobie fankę Briana pod własnym dachem!!! xDDD Od czasu ME moja mama kibicuje Brianowi! ;P Heh, gdyby nie ja nawet nie wiedziałaby jak się nazywa . Ciężki mój los... xD Gdybym nie zabrała jej do Warszawy i gdyby nie dostała Briowego autografu i gdybym wreszcie nie nakręcała jej tak na tego faworyta (jak już ją zaciągnęłam na ME to jakąś atrakcję musiałam jej zapewnić, nie? xD) i nie zapewniła odpowiedniej atmosfery żeby się to rozwinęło to bym miała święty spokój... xDDD A teraz... Szkoda gadać...
Niech mi ktoś po tym powie, że mam "pierdolca na punkcie Plusha" i że dyskryminuję Briana czy coś to wyśmieję... |
Wyślę Ci kartkę z kondolencjami xD Ja nie mam tego problemu, moja mama ogląda tylko tańce na lodzie, zmagania solistów uważa za nudne, a tata ma to wszystko tam, gdzie słońce nie dociera
To żem się rozpisała... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
julka_kulka
Mistrz kraju
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:33, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A jak Wam sie podobał Short solistek?? Mi bardzo, chyba bardziej nawet niż solistów. Niesamowite... Czy ja dobrze usłyszałam , że ta koreanka ma tylko 16 lat?? Żal mi tylko Alissi Czisny, bardzo ja lubię. Szczególnie te jej szybkie piruety. Może konkurować z Lambielem. Niestety skoki.... Karoliny i Kiiry niestety jeszcze nie widziałam. Sarah i Emily trż ładnie pojechały. Oczywiście pomijam skoki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivi
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:51, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No cóz, moja mama sportem się w ogóle nie interesuje, telewizji nie ogląda, ledwo wie, kto to jest Małysz, więc ani nie mam z kim kibicować, ani nie mam problemu z, powiedzmy, różnicami łyżwiarskich priorytetów . Moje koleżanki łyżwiarstwo bardzo lubią, ale okazjonalnie, o kolegach nie wspominając, no bo to "babski sport". Za to mojemu kochanemu ostatnio pokazałam kilka filmów z Plushem i nawet mu się podobały, przy St. Petersburg 300 nawet się trochę zachwycił . Już mnie ciągnie na lodowisko, obawiam się, że chce sobie spróbować skoczyć .
Ale do tematu...
Obejrzałam sobie "podiumowe" longi. No i tak:
Podobał mi się program Lambiela. I podoba mi się ten jego nowy imidż , nawet te włosy na żelu . Do tego strój, którego się nikt nie przestraszy i taki bardziej męski, zdecydowany styl jazdy. Wydaje mi się, że przestał być delikatnym, chimerycznym człopaczkiem, który się łątwo załamuje . W tym programie pokazał i umiejętności, i psychiczną siłę. Nie zdobyłby tego medalu, gdyby inni się wyłożyli, bo technicznie to to takie znowu super nie było i aż się zdziwiłam, że wskoczył aż na podium, niemniej za ekspresję mu się święcie należało!
Joubert jak to Joubert, nie zrobił na mnie większego wrażenia, poza wczesnymi "Matrixami" to on ciągle jest androidem (dziękuję za podsunięcie porównania, tego słowa mi brakowało . Dobrze, że zmienił strój, już mu nic (w sensie - nic wielkiego )nie wisiało i nie powiewało . No, może poza jazdą... Nie no, żartowałam . Generalnie to po prostu czegoś mi brakowało. Miałam już tak przy jego longu w Warszawie - cały czas oglądając jego program na coś czekałam. I skończył, a ja się nie doczekałam. Trudno to określić, ale tak czuję... Natomiast taki się sympatyczniejszy ostatnio zrobił, co nie??
Został Takahashi. Jemu to nawet udało się mnie trochę zaczarować . Ślicznie pojechał i pokazał niesamowitą odpornośc psychiczną. Jechał w ojczyźnie, ciązyła na nim ogromna presja, no i zepsuł pierwszy krok. A zaraz po nim skoczył przepięknego aksela, z gatunku takich, jakie wykonuje tylko Plush, no, raz widziałam takiego u Evana ... To wyglądało tak, jakby do tego aksla panikował przed publicznością i tak dalej, a po nim zaczął mysleć tylko na jeździe i w nią wkładać wszystkie emocje. I nawet mnie nie zirytowało to, jak się na koniec rozbeczał, on to naprawdę bardzo przeżył... Szczerze mogę teraz powiedzieć, że żałuję, że nie zdobył złota... Był naprawdę dobry!
Dzisiaj dziewczyny. Oczywiście niczego nie oglądałam, ale wyniki widziałam. Trochę pewnie zaskakujące, ale dla mnie fantastyczne . Na prowadzeniu trójka dziewczyn, które bardzo lubię . Pierwsza Yu-Na Kim, młodziuteńkie objawienie, które kojarzę z takiego programu - Hyundai SuperMatch (pamiętacie??). Plush tam występował i to dlatego , ale na Kim też zwróciłam uwagę - jechała ślicznie i pewnie jak na ten swój juniorski jeszcze wiek. Druga jest Miki Ando, która zawsze się obijała o czołówkę, ale z medalami było już gorzej. Może tym razem się uda?? No a trzecia Karolcia Kostner, którą po prostu libię i z czystej sympatii do niej się cieszę, że jest wysoko .
Wybaczcie długość posta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nuttka
Amator
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:55, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pomóżcie
Co to za muzyka, do której tańczyła swój program dowolny koreanka Yu-Na Kim ? Cudowna melodia, proszę napiszcie :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivi
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:46, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nuttka napisał: |
Pomóżcie
Co to za muzyka, do której tańczyła swój program dowolny koreanka Yu-Na Kim ? Cudowna melodia, proszę napiszcie :* |
"The Lark Ascending". Właśnie sobie ściągam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gerda
Senior
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: planeta Małego Księcia
|
Wysłany: Sob 16:10, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie się podobał czardasz panny Asada i jej występ w ogóle; wspaniała interpretacja muzyki. Żal mi troszkę Karoliny, bo gdyby nie poważne błędy mogłaby powalczyć z Azjatkami, zgodzę się przy tym z panią komentator na dwójce, że pozycja 'łabędzia' z wysoko uniesioną nogą w wykonaniu Karoliny jest po prostu piękna.
Obejrzałam program dowolny Vernera i Weira (dzięki Vivi!) - w przypadku tego pierwszego, skoki doskonałe, tak lekkie, że wydaje się, iż prawo grawitacji go nie dotyczy , ale komponenty... to nie jest styl jazdy, który preferuję, pod tym względem wyżej jest u mnie Weir, ale on na odmianę coś dziwnego robił ze skokami, nie dokręcał ich?? No i jeszcze słówko o Brianie, podobno leczy poważną kontuzję i to miało wpływ na jego występ (trzeba przyznać, że dowolny w Warszawie wyszedł mu lepiej). Może też na moją ocenę jego programu ma wpływ fakt, że nie przepadam za facetami tak 'muskularnie' zbudowanymi, a on niedługo będzie wyglądał prawie jak Plush w 'Sex bomb' Wyzłośliwiam się trochę, ale Brian przypomina mi, że łyżwiarstwo figurowe to wciąż tylko sport, a nie dziedzina sztuki.
Julka_kulka wspomniała o Browningu jako mistrzu łyżwiarskiego flamenco; niestety okres jego sukcesów przypadł na lata, kiedy jeszcze się zupełnie tym sportem nie interesowałam, więc nie jestem w stanie porównać. Nie wiem jednak, co można zarzucić interpretacji Lambiela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|