Jewgienij Pluszczenko

caela

Też oglądałam na żywo! I myślałam że kolejny złoty medal wynagrodzi mi te nieprzespane godziny i doda energii, a tu... klops. E tam, Plush i tak rządzi i nic tego nie zmieni, nawet jakby się przewrócił i zarył nosem o lód to mimo wszystko będzie najlepszy!!
A Lysacek... no cóż, wbijcie mu wielką szpilkę ode mnie Twisted Evil

A co się stało Lindemannowi? Surprised

jechał jakby chciał a nie mógł... Impreza była czy co? Laughing

a może jest chory?

(I ja też muszę jechać po południu na uczelnię - jeżeli dam radę bo jestem troszkę przybita...)

aniaa

Hej! nie wytrzymałam i musiałam do Was dołączyć aby wyrazić swoje ubolewanie... Przeżyć nie mogę tego srebra... Lysacek może i ładnie pojechał ale żeby wygrać z Plushenką... nie ma co podłość ludzka nie zna granic!

alunia13

Witam! Ja rówież oglądałam na żywo od 2 w nocy. Co do Lysacka to pojechał bardzo ładnie, ale i tak niemoge przeżyc srebra Plusha. Lysacek nawet niepróbował kręcic poczwórnych a Plushowi udało się to bodajże 2 razy! Trzeba przyznać , że nie jechał tak wspaniale jak w krótkim ale i tak był najlepszy! Uważam, że sędziowie zawalili i obniżyli mu noty za to, że się zachwiał przy lądowaniach. Ehhh... Oglądał ktoś może na Eurosporcie jak jechał Weir? I ten komentarz na końcu jak siedział w tym wianku na końcu:"Bez komentarza" a drugi z komentatorów zaczął się śmiac i takim słodkim głosikiem zaczął krzyczeć "Johnny ah Johnny!" Rozbawiło mnie to na maxa Wink

Magialenka

Dołączam swoją szpilę - to ja może w kolanko, skoro kolega i tak się nie porywa na poczwórne skoki :[[[

Szczerze, to nie był najlepszy występ Plushenki. Niejednokrotnie wkładał w ten program więcej emocji. Tutaj wydawał mi się smutny, od samego początku. A jak już zakończył jazdę... Co nie zmienia faktu, że NIKT go nie przewyższa umiejętnościami. Jest Mistrzem i to on zasłużył na złoto. Serce mnie cały czas boli jak przypomnę sobie, jak przy ogłaszaniu not pojawiła się informacja o zajęciu drugiego miejsca... ;((( I chyba już całkiem serce pęknie mi na pokazach mistrzów, kiedy to nie Plushenko je zakończy, tylko ten Hamerykanin :[[[

Przed nami MŚ. Tak bym chciała, żeby Plushenko utarł wtedy nosa Lysackowi!!!

Magialenka

[link widoczny dla zalogowanych]
Ktoś jest w stanie streścić, co mówił?

jamopochlaniarka

Ja też szpilę dorzucę. To będzie bardzo smutny piątek. Kładąc się o tej 6 chciałam się nawet pocieszyć i pomyślałam sobie, że przecież olimpijskie srebro to również ogromne osiągnięcie po takiej przerwie - same widziałyście, że Lambiel nawet na podium się nie załapał... Później pomyślałam o tym, co powiedzieli komentatorzy na Eurosporcie po ogłoszeniu wyników - że Żenia stwierdził, że dla niego szczęściem będzie każdy medal, niezależnie od koloru. Ale prawda jest taka, że on przyjechał po złoto. Jakkolwiek byłby kokieteryjny, i wszystko jedno, jak bardzo by ukrywał swoje rozczarowanie - przypuszczam, że jest ogromnie rozżalony, bo szansa olimpijska została zmarnowana. Bo przecież prawda jest taka, że wszyscy, z nim na czele, wiedzą, że Plush nawet jadąc słabo jak na niego - jedzie wspaniale jak na normalnego łyżwiarza, co było widać po notach - który z łyżwiarzy za nie perfekcyjnie przejechany program - dostaje 2 punkty mniej od tego, który pojechał w swojej szczytowej formie? Kończąc wypowiedź - mam nadzieję, że mimo braku złota Evgeni wie, że kibice i tak uważają go za "Cara lodu"! Smile

Magialenka

Ja próbowałam się dokładnie tak samo pocieszać i do tego samego dochodziłam - Plushenko wrócił po złoto. Całą nadzieję pokładam w MŚ - jeżeli je wygra, to będzie największe pocieszenie i dla niego, i dla nas.

Magialenka

minaslimme

Kiria

Moim zdaniem to trochę jest w tym winy tego emerytowanego sędziego. Gdyby nie robił afery niesłusznie zresztą o elementy łączące to Plush byłby 1.
Sędziowie na Igrzyskach nie powinni brać pod uwagę opinii osób "postronnych" tylko to co widzą.
Plushenko był lepszy, skakał poczwórne skoki i robił to pięknie. Dla mnie wygrał

minaslimme

[link widoczny dla zalogowanych]
To jest fajne- nawet rozmowa ze specjalistą Smile

Kiria

No fajnie tylko połowy nie rozumiem. Mogłabyś powiedzieć co on gada?

Magialenka

A streścisz, plis? Very Happy

Dzięki za tamto tłumaczenie :* Z wypowiedzi Plushenki bije taka gorycz... Sad

Plushenko ma rację. Jeżeli poczwórne skoki nie są doceniane, to robią się z tego tańce na lodzie. Gdzieś przeczytałam, że po LP powiedział, że rozważa czy nie zakończyć kariery na tym występie. Czyli MŚ stoją pod znakiem zapytania Sad

Ale nie ma co się mu dziwić - nie po to wrócił, żeby narażać się na utratę tytułu Mistrza Świata.

Iga

Tym co nie widzieli donoszę co mi udało się obejrzeć.
Wstałam akurat na Jouberta i powtórzyła się niestety sytuacja z niedostatkami technicznymi związanymi ze skokami, znów jeździł tyłkiem po lodowisku. Żal mi go bardzo, był taki spięty, zdenerwowany a potem już chyba zrezygnowany. Ostatecznie zakończył igrzyska na 16. miejscu.
Potem przysnęłam i o zgrozo obudziłam się dopiero na Nabunari Ode. Jeszcze nigdy nie widziałam takiej historii żeby komuś pękło sznurowadło w bucie. Przerwał program, podjechał do sędziów i poprosił o możliwość wznowienia. Zjechał do trenera i coś tam wymyślili na szybko z tym butem. Kosztowało go to jednak prawdopodobnie jeden skok, przy którym to właśnie najprawdopodobniej się to pękniecie sznurówki.
Kolejne osoby jakoś mnie nie olśniły, choć ciekawy był występ Lambiela i Weira.
I jakoś po 6 nadeszła kolej na Plusha! Powiem szczerze, że jakieś to wolne było, szczególnie piruety. Miałam tez wrażenie, że co drugi skok jakoś dziwnie przekrzywiał się w powietrzu. Nie wiem czy słuszne, bo Babiarz nic nie mówił na ten temat. Sama nie wiem jak to ocenić, bo moim zdaniem mimo to technicznie i tak był najlepszy.. Najtrudniejsza kombinacja z poczwórnym i pozostałe potrójne (pomijając Axla, bo dostał za niego ujemne punkty) i podwójne skoki zapewniły, że występ naszpikowany był skokami.
Po skończonym występie byłam pewna, że wygrał. Jak zobaczyłam napis „RANK 2” byłam w szoku. Nawet na forum zdążyłam już wpisać w chacie „Plush złoto!!!!” i tylko czekałam, żeby kliknąc wyślij… Niestety musiałam zmienić wpis.
Teraz jestem w pracy, potem impreza, więc będę w domu w nocy. Dopiero w sobotę obejrzę całość na spokojnie i może jeszcze coś napisze (obejrzę Lysacka, bo przespałam a strasznie ciekawa jestem).
Poniżej wyniki końcowe:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dokładne wyniki Lysacka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dokładne wyniki Plusha:
[link widoczny dla zalogowanych]
I tu zauważcie coś! Mają tyle SAMO za komponenty o które był taki szum. Czyli na czym poległ Plush? Ano na elementach technicznych!
I tu mam WIELKI ŻAL do Mishina! Jakim cudem tak ułożył program?? Przecież punkty za każdy skok czy kombinację są powszechnie znane! Czy nie wiedział co wykonuje Lysacek? Jest to moim zdaniem ogromny błąd trenera. Bo Plush w sumie zrobił dokładnie to co miał zrobić. Wypełnił plan trenara.

Magialenka

Ja bym mimo wszystko nie winiła Mishina. Plush miałby złoto, gdyby nie to, o czym sama pisałaś - zbyt wolne piruety, zachwiania w skokach. To oczywiste, że jest najlepszym technicznie łyżwiarzem świata, więc nie wiem, co mu się stało Sad

Ja przez cały jego występ miałam wrażenie, że opuściła go energia i stąd te minimalne niedociągnięcia.
Ale że Lysacek dostał o cały punkt więcej za kombinację kroków po kole to jest niewytłumaczalne!!!

Magialenka

[link widoczny dla zalogowanych]
I to jest najlepszy komentarz - "Pańskie srebro jest warte złota".

Iga

Kilka wypowiedzi z różnych wywiadów:
„Po wykonaniu programu myślałem, że wygram”, powiedział Plushenko. „Przypuszczam jednak, że Evan bardziej potrzebował tego medalu niż ja.”
„Jestem zadowolony z mojego dzisiejszego występu”, powiedział Plushenko, który zdjął swój srebrny medal szybko po zejściu z tafli lodowiska.
„Po 3,5 rocznej przerwie mogłem zdobyć srebro, to nie jest źle. Jeżeli masz dwa srebra olimpijskie i złoto, to myślę że nie jest źle.”- Plush.

„Jeżeli w tych zawodach chodziłoby o skoki, to sprawdzano by, kto skacze najlepiej”, powiedział Lysacek. „I trwałoby to nie dłużej niż 10 sekund.”
Srebrny medalista Plushenko szybko ripostuje. „Może powinno się to nazywać tańce na lodzie.”
„Jeżeli mistrz olimpijski nie wie jak skakać poczwórne skoki, to ja nie rozumiem o co chodzi..”, powiedział Plushenko. „Teraz to już nie jest łyżwiarstwo figurowe ale taniec.”
Lysacek:
„Jeżeli to by były zawody skoków, dawaliby 10 sekund na oddanie najlepszego skoku. A są 4 min 40 sek na skakanie i występ od początku do końca.”, powiedział Lysacek. „To były moje zawody i czuję, że wypadłem bardzo dobrze.”
Trener Lysacka
„Na początku (po występie Lysacka) powiedziałam sobie „mamy brąz”. Potem okazało się, że srebro a jeszcze później przeżyłam najdłuższe 4,5 min w moim życiu gdy skakał Plushenko.” (mój komentarz: czyli to chyba nie takie oczywiste, że jest najlepszy…)

A na koniec BARDZO pozytywna wypowiedź Plusha:
Oryginalnie:
Plushenko brought up the regional advantage of the competition, taking place on the North American continent and said he would try again in Sochi.

[i]“I need to learn quad lutz and skate again,” Plushenko said. “Why not?”
Czyli, uczy się poczwórnego Lutza i planuje kolejną olimpiadę w Rosji w Sochi!. Cytując mistrza: „Dlaczego nie?”
I jeszcze:
„Zaakceptowałbym każdy wynik”, powiedział Plushenko. „Po tej porażce nie zamierzam spuścić głowy i zakończyć kariery.”[/i]

Przepraszam, że takie pokawałkowane, ale mam taki zapieprz i spotkania w pracy, że poprzednią notkę pisałam 4 godz...

Magialenka

Iga, wielkie dzięki za zamieszczenie tych wypowiedzi!
Ja wzięłam urlop, żeby uczyć się do sesji, a kompletnie nie mogę się skupić po porannych przeżyciach :/

Po tych wypowiedziach szczerze nienawidzę Lysacka. Jest bezczelny. To Plush, pomimo porażki, potrafi powiedzieć, że Evanowi ten medal był bardziej potrzebny, a on tak się czepia Plushenki :[
„Jeżeli mistrz olimpijski nie wie jak skakać poczwórne skoki, to ja nie rozumiem o co chodzi...” Piękne Very Happy

Niech to pójdzie Lysackowi w pięty!
Czyli pewnie Plushenko odpuści MŚ i będzie ćwiczył, ćwiczył i jeszcze raz ćwiczył... Przez najbliższe długie cztery lata. To jest szmat czasu, więc wiele się może zmienić: i w sposobie sędziowania, i w składzie łyżwiarskim, i u samego Plushenki. Teraz ciężko było mu wrócić, ale myślę, że był pewien decyzji o powrocie mniej niż 3 lata temu. A do Sochi są 4 lata i już trenuje. Ten człowiek to cud, więc tylko jemu może się coś takiego udać.

icedreamer

swiete slowa. Jego srebro jest warte wiecej niz kazde zloto jakiegos tam Lysaceka. Mam wielkie nadzieje w zwiazku z MS. Tym razem pokarze kto tu rzadzi temu pozal sie boze Lysacekowi. Nie moze pojac jakim cudem on ma wiecej za technike?1 TO PLUSH JEST KROLEM a sedziowie oceniali niesprawiedliwie. Najpierw nawyzone punkty dla Chana teraz to. Cos jest nietak tutaj! a co do Mishina to po czesci jego wina, racja, wiedzial przeciez doskonale jak co jest punktowane, Plush powinien moze zrobic swojego slynnego pirueta Biellmanna...Ale i tak, bez tego jego technika i ogolny program byl lepszy,, najlepszy. Czekamy na MS!

Magialenka

Komentarz ze strony Eurosportu:
sędziowie ocenili chyba Pluszczenkę patrząc na to co robił kiedyś czyli według miary jego własnej doskonałości.
Coś w tym jest: Plushenko pojechał lepiej od innych, ale nie w pełni własnych możliwości. Więc może niektórzy sędziowie zapomnieli, co powinno być punktem odniesienia przy ocenianiu?