Jewgienij Pluszczenko

Alexies

Ciągle mnie dziwi, dlaczego on z nią zerwał, jeśli tak ją kochał? Czy naprawdę tylko przez matkę? eee...

Wardi

no mnie tez to ciekawi...zeby az tak sie podporzadkowac mamie?? ;/ mozliwe ze stalo sie cos o czym nawet Uljana nie wiedziala..hmm...a moze po prostu Żenia robi wszystko pod wpływem mamy..;/ ehh

Julka

Wardi

Bałam sie tego słowa..xDD mam nadzieje ze Plush nie jest maminsynkiem..plis plis plis..heh...tylko nie to Smile

nina444

Wardi

hehehe....wiesz nina mi tez Plush nie pasuje na maminsynka... Smile

i raczej nim nie jest..po prostu (mam przynajmniej taka nadzieje xD ) jest przywiazany do mamy, bo mu bardzo pomagała w dojsciu do tego do czego właśnie doszedl Very Happy

owlet

Wardi

kiedys widzialam program, w którym Plush opowiadal o swoim zyciu i najpierw był tam gdzie mieszkał(straszne miejsce..;/ ) po przyjezdzie do Petesburga, a potem w swoim mieszkanku Smile

bardzo ładnie tam ma i kazdy pokoj urzadzony w innym stylu, jego ulubiony to jest pokoj urzadzony w orientalny sposob(no w koncu Plush lubi takie orientalne rzeczy np.sushi..xD). Sypialni nie pokazał, o ile pamietam to powiedzial, ze to jest prywatna częśc domu, ale kiedys ją jeszcze pokaze i sie zasmial.. Smile

Vivi

Dopiero teraz przeczytałam przetłumaczone przez agę (fajny gośc, czemu tylko gość?? Smile

) wywiady z żoną Żeńki, no i z Ulianą. I tak na pierwszy rzut oka to robi się szkoda, że jest z panią M, a nie z panią U., bo ta druga ładniejsza, fajniejsza, był z nią tak długo i tworzyli taki superzwiązek (ostatnio znalazłam całe mnóstwo ich uroczych wspólnych zdjęć, też mi się trochę żal zrobiło...), a tymczasem on ją rzucił, a za rok już założył obrączkę innej... Ale miłośc jest ślepa i głucha, a i tak najszczęsliwsi są ci, którzy idą za głosem serca, a nie rozsądku. Banał strzeliłam, nie?? Ale prawdziwy - z tego pierwszego wywiadu z Żenią i Maszą widać, że naprawdę się kochają. I trzymam za nich kciuki. Za Uliankę też, bo fajna dziewczyna z niej Smile

Wardi

i jeszcze jedno zdjecie z Ulianą Crying or Very sad

owlet

Wardi, bardzo fajne to zdjęcie! Very Happy

To też jest słodkie Very Happy

. Aż bije takim ciepłym uczuciem od tego zdjęcia, prawda? Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Vivi

Sypnęłyście fotami?? To ja też Smile

To jest po prostu urocze Smile

To też...

Ładna kiecunia.... Smile

Ale uhahani, co nie?? Smile

Słodko...

[link widoczny dla zalogowanych]

Wardi

hehehe xDDDD super fotki Smile

jak na nie patrze to mi sie robi smutno..pasowali do siebie bardzo, no ale nie mnie decydować o tym... Sad

Sówciu, Vivi dziekuje za zdjecia :*:*

i dodaje jeszcze jedno. Malutkie, ale zawsze Wink

Kasik

Na tym zdjęciu z sukienką wyszli b. ładnie..
Jestem ciekawa co sobie czasem mysli Plush jak oglada stare zdjęcia z Uljaną, czy jest mu szkoda itp
a może Masza mu kazała je spalić Laughing

Wardi

też sie nad tym zastanawiam często. Nawet gdyby Masza kazala je spalić to Plush pewnie zachowal przynajmniej jedno w ukryciu przed nia xP Bądź co bądź był to pierwszy powazny zwiazek w zyciu Plusha. Sad

Hunti

owwww, słodko razem wyglądali Sad

Ciekawi mnie tylko to, czy Plush nadal o niej pamięta, czy czasem sobie ją wspomina, itepe, itede... xP

Wardi

jestem prawie pewna, ze tak. W koncu to była pierwsza powazna miłosc Plusha i długie lata razem. Niemozwliwe by było zapomnienie o pierwszej miłosci. Przynajmniej tak mi sie zdaje Smile

Ciekawe co czuje Uliana do Plushka..hmm

Nenia

Fajna z nich była parka Crying or Very sad

a jakie dzieciaki byłyby fajne stuprocentowe blondaski Laughing

szkoda oj szkoda eh Anxious

Wardi

hehe tak tak Very Happy

blondaski

cała zgraja blond szkrabów Very Happy

aniołki... Smile

wieelkaa szkoda Sad

Jednak jezeli Plush jest szczesliwy teraz to dobrze, ze tak sie stało (mimo, że wole Uliane od Maszy i mam nadzieje, ze jej sie poukłada Smile

)

Wardi · Wysłany: Pon 22:45, 05 Mar 2007 Temat postu:

wznawiam temat Smile

Przeczytalam własnie świezy artykuł z 4 marca.
"My z Maszą nigdny nie będziemy razem".
Znakomity sportowiec oświadczył, że jego rodzina rozpadła się ostatecznie. Evgeni Plushenko cięzko przezywa zblizający się rozwód, ale nie ma zamiaru zmieniać zdania o rozstaniu z żoną. Takim mrocznym sławnego łyżwiarza jeszcze nigdy nie widzieliśmy. Praktycznie niczego nie je, mało śpi i nawet, co jest bardzo niepodobne do niego- nie dba o swój wygląd zewnętrzny. Żenia do minimum ograniczył swoje kontakty z przyjaciółmi i kolegami, cały wolny czas spędza w samotności.
Mimo że rozstanie z żoną nie przyszlo mu łatwo, Evgeni ostatecznie postanowił, że tak zrobi.
-Nasza rodzina juz nigdy nie będzie razem-przynaje "Twojemu Dniowi" Żenia-Jeżeli wcześniej miałem jakąkolwiek nadzieję, to teraz wiem ,że my nigdy nie edziemy mogli być razem.Nigdy!! To wykluczone. Dlaczego??Dlatego, że tak się nasze zycie ułożyło.
Na wystepy w Jekaterynburgu Evgeni przybył zachmurzony. Łyżwiarz kwaśniawo usmiechał się na komplementy fanek i stanowczo odmawiał fotografowania się.
Osiedliwszy się w hotelu, sportowiec zrezygnował z obiadu, poszedł do pokoju i poprosił pokojówkę, żeby mu nie przeszkadzano.
-Chcę pobyc całkowicie sam-oświadczył, zamykając drzwi.
W Lodowym Pałacu Żenia przybył nieogolony i z zaczerwienionymi oczami. Takiego zmęczonego jeszcze fani go nigdy nie widzieli. Po występie poszedł znów do pokoju, zrezygnował z zaproszenia kolegów do baru. Nie zasnał ani na chwile- światło w jego oknach paliło się do godziny szóstej.
Tak, mam wiele problemów na dzisiejszy dzień-przyznał smutno wielki sportowiec-właśnie dlatego chcę całkowicie pogrążyć się w sporcie, w show...
Mistrz rozweselił się tylko na krótką chwilę, kiedy zapytany został o syna
-Widziałem Egorka całkiem niedawno. On jak dawniej zyje w petersburskim mieszkaniu ze swoja mamą. W odróżnieniu od stosunków z Maszą, stosunki moje z Egorkiem są przepiękne.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja sądzę, że te opisy Plusha są troche przesadzone...Na filmikach z icevision dużo razy się uśmiechał, dawał autografy i mówili też, że nie śpią prawie wogole. Jednak, jeżeli to prawda toooo..... Masza, ty....agrrr....niech juz się to wszystko skończy, Plush będzie wesolutki jak dawniej i w końcu spotka prawdziwą miłość!! Sad

nawet można porównac zdjęcie Plusha ze ślubu, a teraz. Rzeczywiście zmęczony tym wszystkim...