|
Jewgienij Pluszczenko Polskie Forum Fanów Króla Lodu i Lodowiska Ogólnie :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evelyna0309
Mistrz kraju
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocka
|
Wysłany: Sob 11:46, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Gerda napisał: |
Doo napisał: |
„Czasem przyjeżdżała do „Jubilejnyj” na trening Jewgienija – mówi jeden z pracownic ośrodka – Zawsze w nienagannym makijażu, odstrojona, w Mercedesie. Na powitanie w najlepszym wypadku odpowiadała kiwnięciem głowy. |
Zupełnie mi się to kłóci z wizerunkiem Maszy jako skromnej studentki, który tworzyli sprawozdawcy sportowi podczas ostatniej Olimpiady. A tu się okazuje, że to raczej wyniosła osóbka! Myślałam też, że pochodzi z bogatszej klasy średniej, a tymczasem to córka bogatego biznesmena. Jakoś teraz ten kryzys małżeński jawi mi się w innym świetle i to niekoniecznie korzystniejszym dla Maszy. |
Skromna studentką, to ona może i była, ale za nim zaczęła być z Pluszem. Moim zdaniem, to nie ma osoby, której by nie odwaliło, gdy zaczyna spotykać się z kimś sławnym, albo po prostu pokazywać się w mediach z innego powodu. A że ma do tego kasę, to jest "kimś" i nie zawraca uwagi na innych ludzi. Nie chodzi mi tutaj jedynie o Maszę, ale też o inne osoby. Weźmy na przykład taka nasza Polskę, tez się wiele takich znajdzie. (kurde mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi, bo nie za bardzo wiedziałam jak ująć w słowa, to co miałam na myśli :/)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gerda
Senior
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: planeta Małego Księcia
|
Wysłany: Pią 16:22, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Evelyna0309 napisał: |
Moim zdaniem, to nie ma osoby, której by nie odwaliło, gdy zaczyna spotykać się z kimś sławnym, albo po prostu pokazywać się w mediach z innego powodu. |
Chciałam oponować, ale chyba masz jednak rację, choć oczywiście nie należy uogólniać, nawet jeśli przykładów znajdzie się całkiem sporo. Mnie chodziło raczej o to, że wyobrażałam sobie Maszę jako osóbkę pochłoniętą nauką, która (tak twierdzono) nie wiedziała nawet, że Push jest sławnym sportowcem, gdy go poznała (jakoś teraz trudno mi w to uwierzyć). Po prostu taka ładna, ale raczej skromna i sympatyczna dziewczyna, nie ktoś w futrze z kabrioletem Audi i tatą milionerem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lokje
Senior
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tup tup toeloop
|
Wysłany: Pią 20:03, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Trochę wiary... Są jednak na tym świecie ludzie związani ze sławnymi ludźmi, tacy bez odbicia, są. Słowo skauta
Cytat: |
„Czasem przyjeżdżała do „Jubilejnyj” na trening Jewgienija – mówi jeden z pracownic ośrodka – Zawsze w nienagannym makijażu, odstrojona, w Mercedesie. Na powitanie w najlepszym wypadku odpowiadała kiwnięciem głowy. |
A co miała robić, lecieć i ściskać za szyję wszystkich wokół? Też kiwam głową znajomym ( jeśli, ślepak jeden, zauważę, że ktoś się ze mną wita), zamiast drzeć ryja kiedy są za daleko. I rzeczywiście, to, że dba o siebie, to świetny dowód na straszną, egotyczną osobowość...
Ech, bulwarówki
A co do sposobu w jaki się to genialne małżeństwo poznało- Pluszcz tak meldował. W tym mitycznym wywiadzie, który gdzieś mam a nie wiem gdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crazy_Violin
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 51°57'N, 20°8'E
|
Wysłany: Pią 18:54, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie wiadomość o rozwodzie dość ubodła. Człowiek którego bardzo cenię, o którym myślałam, że jest człowiekiem rozsądnym, nie zmieniającym raz podjętej decyzji, że po prostu jest inny niż większość, teraz zostawiał i żonę i dziecko, jak widać tylko człowiekiem. Teraz patrzę na tę sprawę nieco inaczej. Widzę że człowiek- znany, wielki, tak niesamowicie zdolny, mający wydawałoby się idealne życie, nie jest jakimś bóstwem, które nigdy się nie myli, nie ma porblemów i nie boryka się z przeciwnościami.
Może i ta kobieta była dobrą partnerką dla Evgenia, ale... zmieniła się i to niestety na gorsze. Wydaje mi się, że potem zależało jej bardziej na pokazywaniu się z Nim, chodzenie w drogich futrach, kupowanie drogich perfum itp... czyli po prostu 0 smutne to- dla pieniędzy. Zawsze pięknie wymalowana, zadbana. Założe się, że nawet do śmietnika tak wychodziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elf
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: home, sweet home Gizmolandia
|
Wysłany: Pią 21:38, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Egeria napisał: |
teraz zostawiał i żonę i dziecko, |
no, musze stanąc w jego obronie.... bo to nie on zostawił żonę i dziecko...
Egeria napisał: |
Może i ta kobieta była dobrą partnerką dla Evgenia, ale... zmieniła się i to niestety na gorsze. |
cóz... tak w życiu bywa... jak to się mówi żaba sprzed ślubu nie zamieni sie w księżniczkę ale księżniczka w żabę - owszem. Dawno już o nich nie słyszałam zadnych wieści, chociaż ostatnie były optymistyczne. Ciekawe czy to ocieplenie sie stosunków na linii Plush - Masza było spowodowane tylko pierwszymi urodzinami małego
Egeria napisał: |
Założe się, że nawet do śmietnika tak wychodził |
załoze się,ze ona nawet nie wiedziała gdzie ejst śmietnik, bo nie musiała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crazy_Violin
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 51°57'N, 20°8'E
|
Wysłany: Pią 21:47, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
bo to nie on zostawił żonę i dziecko |
Aaaajćtam jakoś tak ogólnie rzecz biorąc mi się napisało o sam fakt rozwodu chadzało
elf napisał: |
, bo nie musiała |
I o to w tym wszystkim chodzi
elf napisał: |
Dawno już o nich nie słyszałam zadnych wieści, chociaż ostatnie były optymistyczne. |
A właśnie... Może jednak (ah ta niadzieja) jest jednak jakieś cieplenie i dlatego nic nie słychać Wiadomo, że wrze gdy jakaś afera jest
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crazy_Violin dnia Pią 22:37, 21 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lulik
Pierwszy raz na lodzie...
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:50, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
hej chciałam tylko wszystkich uspokoić,że rozmawiałam z Zhenyą jakiś miesiąc temu przez telefon,bo tak się składa,że go znam.. i chcę uspokoic wszystkich,że jest z Marią i jak na razie jest wszystko w porządku.Wierzcie mi,albo nie,ale to super facet ,b.kocha swoją rodzinkę,a musi się realizowac.Poznałam go niedawno i to całkiem przypadkiem.. eh.. pozdrawiam wszystkich :)jeśli będą jakies pytania,to piszcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crazy_Violin
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 51°57'N, 20°8'E
|
Wysłany: Śro 15:04, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmmmmmmmmmmmmm hmmmmmmmmmmmmmmm
Dziewczyno, Ty chcesz nas uspokajać taką informacją? Ty nas do grobu wpędzasz wiesz o tym Żarto oczywiście, bo najważniejsze jest dobro dziecka a ono powinno mieć oboje rodziców zawsze blisko To skąd te ploty z ponoć od Niego samego że poznał kogoś w Szwajcarii... powystrzelać dziennikarzy w kosmos
Jeszcze jedno do każdej informacjo od kogoś, kto mówi że kogoś zna podchodzę strasznie nieufnie ale jeśli nie wpuszczasz nas w maliny (nie wiem czy tylko mnie interesuje udowodnienie tego jeśli można oczywiście poprosić ...) to chyba będziemy miały sprawę ale taką poważna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lulik
Pierwszy raz na lodzie...
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:01, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ok ,własnie przeczytałam Twojego mejla Droga Egerio i się uśmiechnęłam ponieważ... właśnie w Szwajcarii Go poznałam.. a ściślej w Zurichu.. i jeśli chciałabyś się czegoś więcej dowiedziec to odpowiem ,jeśli uznam,że mogę buzka ,ide oglądac briana jak mu pójdzie w zagrzebiu,bo zaraz ma performance.. a propos briana nie znam osobiście,ale moja przyjacióła mieszka w paryżu i tez niedawno Go poznała,ale ok to przeciez forum plusha,so nie będę pisac o innych,a i tak wiadomo,że on jest niezastąpiony.. ok,spadam,bo jednak chce zobaczyc jak pójdzie brianowi i stephanowi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crazy_Violin
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 51°57'N, 20°8'E
|
Wysłany: Śro 16:35, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Więc to o Tobie piszą Hehehe to teraz mi się głupio zrobiło, ale nie gniewaj się A pytać o nic nie chcę na razie tzn jeśli chodzi o prywatne sprawy bo do szczęścia to tak mniej mi to potrzebne jakoś. Tzn może tylko tyle czy po rozwodzie który raczej chyba był- bo (nie to że się usilnie przyglądam) ale obrączki nie nosił- są razem znów jako para i mieszkają np razem, czy po prostu jest wszystko bardzo dobrze i się widują i w ogóle super rodzinnie jest bez bycia razem... Tzn jeśli nie uznasz tego za zbytnie wchodzenie z butami
Radosne wieści niesiesz
O Brianie mooożna pisać mooożna tam gdzieś jest temacik A przejazd jego jest wart skomentowania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crazy_Violin dnia Śro 16:44, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lelok
Mistrz kraju
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze lodowiska
|
Wysłany: Śro 17:35, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
NO to ja się teraz zdziwiłam.
Przepraszam lulik, ale też jakoś tak zdystansem podchodzę do Twojej wiadomości. Jakoś nie moge uwierzyc, że on znowu może być z Maszą...a i trudno mi przyjąć do wiadomości, że to Ty jesteś tą tajemniczą nieznajomą. Sama chyba rozumiesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crazy_Violin
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 51°57'N, 20°8'E
|
Wysłany: Śro 17:40, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja przepraszam, że o nieobecnych mwię, ale leloczku można się przecież poznać w sumie tak po prostu, a i tak mogą zrobić z ciebie wielką miłość każdego Ale jeśli lulik jest tą tajemniczą osobą to tylko pogratulować i cieszyć się
Ja też nie wierzyłam, że mogą znów być razem, dwa razy do tej samej rzeki? ale wszystko jest możliwe i niezawsze znów się kończy tak samo...
właśnie napisałam 2 akapity które się wykluczają
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crazy_Violin dnia Śro 17:42, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lulik
Pierwszy raz na lodzie...
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:00, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
hmmm ja wcale nie powiedziałam,że jestem ta tajemnicza nieznajomą o której czytałyście,a czy wierzycie mi czy nie,to już nie jest mój problem.. :)nie mówię tego złośliwie,ale co mam zrobić:)trafiłam na to forum,ponieważ przeglądałam różne strony w necie,a siedzę w domku i choruję ,dlatego mam troche wolnego czasu.napisałam,bo przeczytałam co nie co i czasami było to b.śmieszne co tu zobaczyłam.znam Go.nie napisałam,że jestem ta tajemniczą nieznajomą.. bo nie jestem,a to,że poznałam Go w Zurichu tez przeciez o tym nie świadczy ! po prostu znam Z trochę,a nawet chyba bardziej niż trochę napisałabym co,gdzie i jak,ale nie wiem czy to ma sens tak na forum.. i nie widzę tez sensu,abym musiała cos udowadniać. po prostu mam taką pracę,że poznaję wielu ludzi i przypadek sprawil,że również znam Z.mogę tylko powiedziec o nim same dobre rzeczy,a nie jestem jego bliską przyjaciółką,choc osoba ,z która jestem aktualnie związana,owszem..pracowali razem,poznali się i zaprzyjaznili..dlatego tez Go poznałam i to bliżej niż sama mogłabym sie spodziewać... no i jak mówiłam ostatni raz rozmawiałam z nim jakiś miesiąc temu przez telefon.myślę,że dałam wyczerpującą odpowiedz a i miło,że jest takie forum,jak będę z nim rozmawiać to mu o tym napomknę,żeby wszedł tu i zobaczył,choć pewnie mało zrozumie ;)pozdrawiam Was i zabieram się za swój angielski,bo mam jutro egz.i choc jestem ledwo żywa,musze sie na nim stawić.. eh.. życie.i tak u wszystkich,u tych znanych i nieznanych ciężko jest ogólnie i zmienia sie jak w kalejdoskopie.raz z górki,raz pod..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crazy_Violin
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 51°57'N, 20°8'E
|
Wysłany: Śro 18:10, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No! Wyczerpująca, wyczerpująca
Ja też nie mówiłam, że nią jesteś... ale skojarzenie jest po prostu silne zbyt stąd to wszystko...
Ja też chę taką praaaacę Zmieniam studia Boże prawie na finiszu a ja takie głupoty gadam
Napomknij, napomknij, potłumacz mu troszkę albo po proatu powiedz, e same dobre rzeczy tu są :mrggreen: Czasem nam odwala i głupoty piszemy ale to są żarty wiadomo Ahaaaaaaaaaa ahaaaaaaaaaaaaaa w ogóle skoro już się przyznałaś to jest sprawa i to duża, ale o tym potem... nie chcemy cię wykorzystywać, nie pomyśl tak, po prostu jesteś jakimś światełkiem w tunelu o tym też nie ma sensu pisać publicznie w sumie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lelok
Mistrz kraju
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze lodowiska
|
Wysłany: Śro 20:06, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm Egeria wcale nie mówiłam, że nie, ale to jest takie no niespotykane.
Droga luliko (nie wiem jak mam to odmienić) wybacz, że jestem tak seceptycznie nastawiona, ale co całkiem normalne. Po tym poście dobra wierzę bo jeśli to wszystko prawda to potwierdzam słowa Egerii, że jesteś naszym światełkiem w tunelu
Taką naszą perełką . Jeśli możesz powiedzieć co to za wspaniała praca to będę wdzięczna i pójdę w Twoje ślady
Informacja, że jest dalej z Maszą z jadnej strony mnie cieszy (kompletna rodzina) z drugiej nie (co z łyżwiarstwem?).
Aaaa i jeśli już jakimś cudem wspomnisz Mu o naszym forum, to wiesz jest najlepsze i piszemy tu same mądre wręcz błyskotliwe posty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lulik
Pierwszy raz na lodzie...
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:40, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ok ,więc nie moge ujawnić co to za praca,bo widzę ,że jesteście mądrymi osóbkami i w temacie głęboko osadzonymi,że tak się wyraże,toteż łatwo mogłybyście dojść do różnych rzeczy,a nie mam prawa o tym pisać ,bo jednak to w sumie kumpel i takiego czegoś się nie robi,so..niestety pozostanie to tajemnicą... przynajmniej na razie.. i oczywiście jak będę z nim rozmawiać to mu powiem,tak jak obiecałam,a teraz ide spać ,bo już nie wytrzymuję i nawet nie czekam na mojego miśka,bo mi wysłał eskę,że będzie dopiero za jakieś 40 minut na skypie,bo pózno konczy się performance,a ja już zdycham,więc dobranoc.. innym razem zapytam co z Zhenią.. buziaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lulik
Pierwszy raz na lodzie...
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:42, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
a w moje ślady (a propos pracy) można oczywiście iść,ale..zależy ile masz lat,bo z tą pracą to raczej trzeba wcześnie zacząć ale warto zawsze próbować w sumie to papa pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crazy_Violin
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 51°57'N, 20°8'E
|
Wysłany: Czw 9:42, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ulala dziękujemy za komplement
Hmmmm jednak osobom z Polski (chyba żeby nie ) udaje się wybić w świat i
Tak sobie luźno skojarzyłam... jak powiedziałaś, że Ty w domu, partner w Zagrebiu, no i ta praca... przyszła mi na myśl tylko jedna para, ale inne rzeczy które pisałaś o sobie już to chyba wykluczają... chociaż...
Czy można do Ciebie wysłać "małą" PW ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Właścicielka lodowiska :)
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spider's web
|
Wysłany: Czw 16:26, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Luuulik! *łapie się światełka*
Czytając to co napisałam, pardon, napisałyście, podskakiwałam na krzesełku. Teraz jak przychodzi co do czego to nie wiem, co napisać. Fajnie by było, gdyby luknął na to forum. No to forum, na które ja lukam! *Tak, wiem, że to myślenie na poziomie 'przecież ja oddycham tym samym powietrzem, co On!'*
Niech on już wraca na tą taflę. Po prostu niech wraca.
Nie wiem, na ile procent można Ci wierzyć. Myślę, ze na wiele ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lelok
Mistrz kraju
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze lodowiska
|
Wysłany: Czw 17:35, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Czy 17 latka noo juz prawie 18 =/ się nadaje do tej pracy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lelok dnia Czw 17:36, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|