Jewgienij Pluszczenko

elf

Jejku...jaki wywiad... aż sie wzruszyłam... mimimi... jak znajdę chwilę to napiszę co i jak... w każdym bądź razie Masza zmiękła i pozwoliła na widywanie sie Plusha z synem... i takie tam romantyczne kolacje... łiii

Evelyna0309

elf

To tłumaczenie będzie mocno do zweryfikowania przez Wardi lub sówkę. I raczej to sparafrazuję niż przetłumaczę by uniknąć większych błędów.

lelok

Jacy oni kochani love

Tak się ciesze że wszystko się układa. Już sobie wyobrazam jaki Żeńka musi być szcześcliwy jejku umpa umpa

Vivi

Ojeeej, dzięki, elfie, za tłumaczenie!! Chyba powinnyśmy wydzielić z tego jakiś nowy temat, bo się rozgadujemy w Galerii, hih Very Happy

.

Tekst taki mocno egzaltowany, myślicie, że tej gazecie można ufać czy to jakiś szmatławiec?? (bo ja w dalszym ciągu nie mogę otworzyć u nich żadnego artykułu, dzisiaj nawet Javę instalowałam i dalej nic, nie wiem, czy IE nie obsługuje czy cooo...). Whatever, zdjęcia nie kłamią. To dobrze, że Plushak może się teraz spotykać z synem i ma dobry kontakt z Maszą. Nie jestem aż taką optymistką, żeby sądzić, że pogodzą się jako małżeństwo (chyba za dużo gorzkich słów padło z obu stron...), ale jako byli małżonkowie mogą się przecież przyjaźnić i wspólnie wychowywać Egora. Ani się obejrzałyśmy, a tutaj mały Plushak ma roczek... Jezu, jak to szybko minęło...

elf

no tak, rozgadałyśmy sie, przepraszam, mogłam od razu tłumaczenie wkleić w odpowiednim miejscu.

Gazeta, jak każda... do końca nie można ufać, jednak fakty mówią same za siebie: widział sie z synem więcej niż było to przez sad przewidziane, zabrał Masze na kolację... wyglądał na szczęśliwego... a to najważniejsze... no i podarował Egorowi lokomotywę.. pewnie mu sie przypomniało jak sam sie kiedyś taką bawił... z resztą tu na forum jest zdjęcie, które upamiętania tę chwilę...
Vivi, nie mam pojęcia, co może być przyczyna..może twoja przeglądarka internetowa nie obsługuje jakichś specyficznych stron? (ja mam firefox i działa)

Nimfica-Janikówna

ten mały juz duzy jest

Wardi

ładniutie zdjęcie Very Happy

Plush ma fajne spodnie i buty Very Happy

A wszystkie wiemy, ze krasny to jego ulubiony kolor ;]

lelok

Nimfica-Janikówna

ja jakos nie lubie tej maszy. A ten maluszek taki słodziutki. Jakby co moe siostra (lat3) jest jeszcze wolna, wiec jesli ten słodziak lubi starsze.....

Gerda

Dzięki Vivi, za zamieszczenie zdjęć rodzinnych

Plush w roli taty sprawdza się chyba całkiem nieźle, oczywiście u mnie takie fotki powodują natychmiastową pracę gruczołów łzowych Wink

Mam nadzieję, że doniesienia prasowe choć częściowo odpowiadają prawdzie i rodzice, między innymi dla dobra Igora, porozumieli się. I oby jak najwięcej takich zdjęć w przyszłości Very Happy

Vivi

Plushak dochodzi do zdrowia pod czułym (i czujnym Smile

) okiem rodzicielki Smile

No bo mamusia zawsze przytuli, ...

...użali się, ...

...jedzonko pod nosek podstawi,...

...eeee, użyje tej dziwnej niebieskiej rzeczy Smile

,...

...no i zrecenzuje tę ładną i miłą blondwłosą pielęgniarkę Smile

Ciekawe, co to za druga blondyna, przekrzywiająca główke w drzwiach...(mojemu czujnemu oku nic nie umknie Very Happy

)

owlet

Łaa, dzięki Vivuś za newsy i zdjęcia! :***** Pluszak dobrze wygląda, nie widać żeby go jakoś bardzo bolało czy coś ^^ Kurczę, mam nadzieję że będzie dobrze... W końcu niejedną już operację przeszedł, nie? ;] Tylko czy on po miesiącu rekonwalescencji będzie mógł wystąpić w Budapeszcie?

Vivi, rozwaliły mnie Twoje komentarze do fotek Laughing

No cóż, nie da się ukryć, że kto jak kto ale mama zawsze przy nim będzie i na nią może liczyć Wink

.
Tylko co to jest to niebieskie? O.o Coś do schładzania? Hmmm

Hmm, ta dziewczyna w drzwiach, powiadasz...? Ciekawe, ciekawe...

Może po prostu jakaś znajoma albo ktoś z rodziny...? Laughing

Wardi

Oj biedny Plush Sad

Ale rzeczywiście wygląda dobrze. Takie operacje nie robia na nim dużego wrażenia, w końcu ma się doświadczenie w tych sprawach ;];] A przy rozpieszczaniu mamuni dojdzie do zdrowia szybciutko Very Happy

Hmm..wydaje mi się, ze ta pani to po prostu rehabilitantka ??

owlet

Wardi

hmmm.. no rzeczywiście.. ALe chyba się nie dowiemy, kim ona jest, tylko mozemy przypuszczać , że to znajoma rodziny, albo "oskarżać";] ja o bliższe kontakty z Plushem.

Vivi

lelok

Łojej biedny...ale fakt wygląda dobrze Smile

Mam nadzieję że miesiąc mamusinej opieki i molestującej pielęgniarki doprowadzi go do formy i pięknie pojedzie w Budapeszcie Very Happy

Niebieskie urządzenie hmm...może masz racje owlet i to cos do chłodzenia...albo rogrzewania?
Pani w drzwiach to sie teraz porobiło...w końcu możliwe ze to ta jego new love ...no a może jakaś przypadkowa dziewuszka i teraz tak wszyscy o niej będą mówić Razz

P A KTO TO ?? Razz

P

adzia

Tu link do strony ze zdjęciami z treningów pod okiem Miszina
[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety nie mam czasu je powklejać może ktoś się tym zjmnie. Very Happy

Phara

O rany... no cóż, trzeba być trochę pomolestowanym przez ładne rehabilitantki żeby wrócić do światowej czołówki w glorii i chwale. Cóż. Zło konieczne. Zwłaszcza, jeżeli ta pani jest miła i ma miękkie, delikatne ręce, brr...!